Kutas Szklanka, czyli barwna podróż przez odmęty życia (autorstwa ...
Temat: Moja sytuacja...
Dot.: Moja sytuacja...
Nie potrzebnie pytasz,bo już sama sobie udzieliłas odpowiedzi,lecz rozumiem ze potrzebujesz albo potwierdzenia tego że możesz się rozstać z nim lub usłyszec że jest jednak mała nadzieja na poprawe,w co bardzo wątpie.Skoro chcecie się rozstać obupólnie,to nie wiem na co czekacie wkońcu wam się nie ukada i chyba jesteście ze sobą nie wiem czy z musu,czy z przyzwyczajenia.Zadaj sobie sama pytanie,czy warto się męczyć i żyć nadziejami.
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=257627
Temat: Okropnie postąpił z swoją eks - czy mogę mu zaufać?
...:]
potraktował mnie IDENTYCZNIE - i identycznie skończyła sie nasza znajomość (tak, tak - nie tylko związek, ale i znajomość!)
dlatego ja osobiście nie zdecydowałabym się na bycie z kimś takim... Trzymam się z dala (kijem nie tknę!) faceta z tzw. przeszłością!
ale cóż - można rzec że jestem uprzedzona
nie chcę wrzucać ludzi do jednego wora - może twój facet to na prawdę dobry typ, może rzeczywiście po prostu im nie wyszło
obupólnie
dlatego życzę wam powodzenia!
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=235745
Temat: Bartoszewski - jubel nad Sprewą
...tym czlowiekiem(niestety jakos nie zmobilizowalem sie do przeczytania ksiazek, kiedys napewno to zrobie) i analizujac jego wypowiedzi wywnioskowalem ze przyjal on taktyke mowienia partnerom -tak nazwijmy ich umownie tego co chca uslyszec, czasmi aby mozliwa byla dalsza lub jakakolwiek mediacja z danym partnerem trzeba przytaknac lub na wstepie przyznac sie do tego co ktos nam zarzuca. dopiero pozniej mozliwe sa tlumaczenia i polemika ewentualnie rozlozenie winy
obupolnie lub zrzucenie na druga strone. niestety sa pewne osoby ktore nigdy tego nie pojma i beda to wykorzystywac do opluwania politycznego wielkiego jakby nie bylo patrioty i dyplomaty.
Źródło: wikad.nysa.info/viewtopic.php?t=675
Temat: Głupie żarty eh :[
Dot.: Głupie żarty eh :[
oj też niestety miałam takie przeboje za czasów podstawówki. w sąsiedniej klasie był taki jeden koleś, którego nie lubiłam, nie wiem czemu ale jakos nie wzbudzal mojej sympatii, tymbardziej że od niedawna mieszkał w tej samej klatce co ja i gdy sie mijaliśmy na schodach
obupólnie zionęlo nienawiścia ;)
i razu pewnego kumpela moja, która na szczęscie miała wszedzie znajomosci, powiedziała mi jakie to ploty rozsiewa ów głupek. no tak mnie krew zalała, że aż szok.
wiecie co ten gnój rozpowiadał wśród koleżków? że przychodziłam do niego sexować! z nim - fuuuuuu. niedoczekanie.
od tamtego momentu niecierpie go tak że opisać sie nie da, i mimo iz od tamtego czasu minęło juz jakies.. niech no szybko...
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=88068
Temat: Karol Nowacki - Akap, niewolnictwo i monarchia. Na poważnie.
...na Wyspy". "Rozsądnie", zgodziłem się.
- Czy pan profesor próbował zakupić u nowego mieszkańca wyspy potrzebne usługi przewozowe?
- Tak. Niestety nie osiągnęliśmy porozumienia co do ceny; pan Piętaszek nie miał ochoty na podróż, a łódka była mu potrzebna do codziennych połowów. Trudno było mi na tym etapie rozwoju gospodarki wyspy zaoferować mu coś wystarczająco, jego zdaniem, wartościowego, aby doszło do
obupólnie korzystnej transakcji.
- Trudna sytuacja. - Zmartwiłem się.
- Nie, proszę pana, nie w porównaniu z tym, co nastąpiło później. Przez pewien czas żyłem spokojnie obok Piętaszka, sprzedając mu czasem kokosy za ryby.
- Na wyspie panował zatem spontaniczny porządek - zauważyłem.
- Lecz tylko do czasu! Pewnego ranka zobaczyłem, że u brzegu stanął na kotwicy luksusowy jacht. Na brzeg zszedł mężczyzna lat dwudziestu...
Źródło: frizona.pl/showthread.php?t=4153
Temat: Wątek damsko-męski dla singli i nie tylko ;)
...miłym spędzęniu czasu z miła osobą.
Skoro tylko z jednym Wam się to kojarzy, to chyba sami macie problem z wykorzystywaniem ludzi Ja jestem od tego daleka
Szukanie znajomych- jak najbardziej, to w ogóle nie podlega dyskusji. Do tego nie trzeba chyba kończyć kilkuletnich związków, nie sądzisz?
Rozumiem, tylko podkreśliłam,że moim zdaniem powinno się szukać znajomości w sensie koleżeńskim, żeby odsapnąć. Jeżeli jednak ktoś
obupolnie zgadza się na luźną relację, nie mam nic do tego. Mi po prostu osobiście na chwilę obecną to nie odpowiada:) albo wszystko,albo nic-taki charakterek;p
poprawiłam cytowanie
Źródło: crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?t=9399
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plskrzydlatta.keep.pl