Temat: Idź do lasu i przynieś trochę drewna...:)
...zagapił się na swoje pole poprzez garnki schnące na płocie, mleka się napił ,szarpnął kobietę i poszedł w pole, a tam jak od wieków to samo. Żadnych nawozów sztucznych i ich dawkowania, żadnych oprysków, karencji, psujących się siewników, kombajnów. Choćby tylko to brać pod uwagę, to dzisiejszy chłop musi to wszystko zmieścić w głowie, do tego jeszcze dochodzi obsługa ciągnika (silniki spalinowe, hydraulika, trochę prądu), obsługa hydroforu, telefonu kom, często już komputera, prawa rolnego i cywilnego.
no to co, ze od wieków ciągle to samo? szkół nie było, książek też i kazdy chłop musiał się wszystkiego uczyć od nowa i przechowywać te informacje w pamięci bieżącej: co siać po czym, jak przewidywać pogodę, co swiadczy o tym, że tatary podchodzą, jak ustrzec się wilka, czy "znająca" nie ostrzegała, żeby w tym tygodniu...
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=107604