Temat: Sen o końcu świata
...był spryskany jakimś brązowym szajsem od którego usechł. Wszędzie wokół było widać ślady zniszczeń i dziury w ziemi. Wszedłem do domu mojego dziadka żeby go wyciągnąć. Zobaczyłem że ma oderwany nos i kilka mniejszych ran. Powiedziałem mu że trzeba uciekać a on odparł: "mnie staremu i tak mało życia zostało. Nie żałuję ani jednej chwili mojego życia". Chciałem więc sam uciec i wziąłem ze ściany kalendarz na którym były obrazki przyrody. Szczególnie ładny był obrazek małej foki. Chciałem mieć coś co przypominałoby mi świat który zostanie zniszczony. Za oknami co chwilę padały jakieś dziwne pociski które mną potrząsały mimo że byłem w domu.
Wszystko było takie prawdziwe że czułem się jakby to była prawda. To było nawet więcej niż rzeczywistość. Normalnie chyba nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie coś takiego tak intensywnie. Najlepsze...
Źródło: grmg.pl/forum/viewtopic.php?t=5217