Temat: Wybory prezydenckie 2010
...(lub ma inne wymówki), pozostałych 40 bazuje na ustalonej wcześniej opinii... Z całej 100, 20 osób ma plan (tzw. zmobilizowany elektorat), na kandydata X. Dochodzi do wyborów. Demokracja działa w następujący sposób: Frekwencja to 40% Kandydat X zdobywa 20 głosów, reszta dzieli się głosami. Wybory wygrywa kandydat X mimo, że mniejszość (bo tylko 20 osób) na niego głosowała. To jak? Podoba Ci się taki obrót sprawy? Bo mi nie... Kolejna sprawa: obowiązki obywatela RP, a w zasadzie tylko jeden obowiązek tzw. dobrowolny = iść na wybory i głosować. To tak dużo? Ostatnia sprawa to konsekwencja: skoro nie idę(idziesz) na wybory, nie mam prawa do krytyki tych, którzy zostali wybrani, ponieważ w sposób oczywisty oddałem innym prawo wyboru. Mam jednak wrażenie, że masa osób krytykuje, a nie głosowała. To gdzie tu odpowiedzialność za czyny jest? Uważam, że warto głosować, bo ufam, że...
Źródło: poludnie.nazwa.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=11576