Temat: Chyba to będzie rak... i jak tu dalej żyć?...
...bardzo się boję!...
W poniedziałek mam odebrać wyniki badania histopatologicznego śluzówki macicy. Pierwszy termin wyznaczono mi na wczoraj, ale kiedy przyszłam, usłyszałam: "Taki wynik, jaki pani otrzymała, musi dodatkowo potwierdzic dwóch lekarzy. Prosimy przyjść w poniedziałek".
Serce mi zamarło. Nie jestem naiwna i domyslam się, co to może oznaczać!...
Juz od dłuższego czasu słabiej się czułam. Miałam w morfologii obniżony poziom białych krwinek, neutrofili i jeszcze czegoś (mono...) - nie za dobry wynik, a przeciez żyję zdrowo, prawidłowo się odżywiam. Zmieniły mi się także miesiączki - z bolesnych i długich na krótkie, skąpe. Łatwo łapałam też infekcje drożdżakowe. No i, przede wszystkim, czułam (i czuję) bolesność po lewej stronie w dole brzucha.
Czy to wszystko, co powyżej napisałam (odwlekanie wydania badań, morfologia itd)...
Źródło: w5a8ww.prosalute.info/forum/viewtopic.php?t=1192